Urodziłem się dosyć dawno temu,
ale nadal utrzymuję spokój ducha...


kiedyś wyglądałem tak...

później tak...

a przez pewien czas tak...
Kończąc szkołę podstawową nie miałem pojęcia kim chcę być.
Więc zostałem elektrykiem....

Kończąc szkołę średnią nadal nie miałem pojęcia kim chcę być.
Ale byłem już pewien, że nie chcę być elektrykiem....
Poszedłem więc na studia chemiczne i zostałem chemikiem...
Teraz nie mam nic wspólnego z chemią, ale w międzyczasie robiłem wiele rzeczy w życiu...
W końcu okazało się, że jako model daleko bym nie zaszedł, więc...
zostałem fotografem.

na sesji zdjęciowej u mnie nie spodziewaj się poważnej, podniosłej atmosfery. Nie umiem być poważny. Owszem, mogę się postarać, ale nie obiecuję. Najczęściej jednak podczas zdjęć jest luźno, z muzyką, humorem, mnóstwem biegania dookoła i wymyślania, co by tu ciekawego wykombinować
Nie czuj się przytłoczona mnóstwem sprzętu dookoła. Nakupiłem go jeszcze wtedy, kiedy myślałem, ze to wszystko będzie mi potrzebne do fotografowania... I tak już jakoś zostało
O czym ze mną porozmawiasz?
O podróżach i dobrym jedzeniu. O jodze, wspinaczce skałkowej, rowerze i badmintonie. O ludziach cieszących się życiem, o astronomii, ewolucji i biologii. I o dobrym jedzeniu 🙂
